Oglądanie takich filmów nie należy może do lekkich rozrywek, ale jest dość ciekawe i pouczające i warto czasem trochę czasu poświęcić, żeby przyjrzeć się, czego bali się ludzie przed 80. laty, jak wyglądał horror u zarania swych dziejów oraz zasmakować trochę niemieckiego ekspresjonizmu. Uważam, że to dość ciekawy nurt w kinematografii. Poza tym oglądanie takich filmów poszerza horyzonty i przypomina, że film to dziedzina sztuki znacznie bardziej różnorodna, niż skłonni jesteśmy myśleć, obcując na co dzień głównie ze współczesnymi wytworami Hollywood. A warto czasem cofnąć się do korzeni.