i jeden z filmów legend które stały sie inspiracją dla klasyki kina sci-fi,szkoda tylko że nie dało mi widzieć orginał Fritza Langa tylko domniemaną wersje w stylu "jak mogło to wyglądać" (sporo materiału zaginęło),mimo to film jest naprawde świetny,i godny polecenia każdemu,gdyż to film uniwersalny łączący niemal wszystkie gatunki filmu,10/10 - bo takiegu drugiego filmu jóż nie będzie raczej nigdy
to w ogóle niesamowite że ludzie potrafili mieć takie wyobrażenie o przyszłej technice - chociażby ten telefon z przekazem obrazu... wydaje mi się że to czasami właśnie fantazja twórców sci-fi popycha naukowców do tworzenia danych rzeczy.
dokładnie,gdyby nie filmy sci-fi wiele dzisiejszych rzeczy których używamy na codzień po prostu by nie istniała,choćby telefon komórkowy - zainspirowany serią Star Treck powstał w laboratoriach Motoroli pod koniec lat 70-tych,podobnie wiele gadżetów rodem z Bonda dziś jest czymś normalnym